Słodko – gorzki 2020

Życzę wszystkim, aby pod choinką świąteczną znaleźli zapewnienie, że kolejny rok będzie lepszy od mijającego.

Gdyby nie COVID… Nie wiem czy uprawnione jest dywagowanie co by było, gdyby nie pandemia. Zawsze znalazłoby się jakieś “ale”. Pewnie spadałaby rentowność, wzrastały koszty pracy. Realizowalibyśmy powoli swoje plany. Z pewnością nie upowszechniłyby się w takim stopniu jak mamy to teraz telekonferencje, a sprzedaż internetowa nie dostałaby takiego kopa! Można powiedzieć jedno: gdyby nie Covid byłoby inaczej…

Może jednak potraktować epidemię jako coś normalnego. Jak wtedy moglibyśmy podsumować rok 2020? Ja zaliczam ten rok do wyjątkowo udanych. Obroty będą wyższe niż w 2019, zysk również wyższy i to pomimo ewidentnego dołka w kwietniu i maju, które były najgorszymi miesiącami w mojej firmie od 2012 roku. Za jeden z największych moich sukcesów biznesowych uważam doprowadzenie do uruchomienia wystawy w USA, o której wielokrotnie Państwu pisałem. Jest to sukces zarówno w ujęciu merytorycznym – największe wydarzenie medialne polskiej branży meblarskiej na ryku USA jak i organizacyjnym – dopięcie wystawy z 7 partnerami w trakcie pandemii… Po raz pierwszy pisałem w dokumentach dla OIGPM, że branża powinna się wystawiać w High Point w 2013 roku.  W tym roku to się udało. Dodam tylko, że zasięg medialny wyniósł około 2,2 mln odbiorców w USA i Polsce dzięki liczbie 640 publikacji i wzmianek w internecie, prasie, radio i telewizji. Teraz czekam aż ten sukces będzie widoczny w statystykach – zakładam, że istotny wzrost eksportu do USA nastąpi w drugiej połowie 2021, a w 2022 USA awansuje w rankingu kierunków eksportu Polskich mebli. Drugi niemniej ważny projekt to Scena Marki podczas Areny Design organizowanej przez Międzynarodowe Targi Poznańskie, ale o nim też już dużo pisałem.

Rok 2020 to dla mnie ewidentnie rok innowacji. Niby drobnych, niby takich zwykłych, ale wiele zmieniających. Dzięki upowszechnieniu i akceptacji telekonferencji nagle, choć w sposób wymuszony zmieniliśmy podejście do spotkań biznesowych. Wydatki na paliwo zostały ograniczone o 53%, co przekłada się w B+R Studio na około 36 500 kilometrów oraz 490 godzin za kierownicą! To tylko telekonferencje! Odzyskałem prawie 3 miesiące czasu! Do tego doszło wdrożenie nowych usług i nowych produktów.

O innowacjach w zakresie digitalizacji pisałem już w ubiegłym roku przy okazji raportów realizowanych z LECTRA, ale tempo w jakim były w tym roku wdrażane handlu internetowego zaskoczyło wielu. Zwiększenie efektywności produkcji w sytuacji nieobecności pracowników z uwagi na kwarantanny, z uwagi na zwiększony dystans, z uwagi na ograniczony czas pracy – to wszystko przełożyło się w branży na bardzo dobre wyniki produkcji od czerwca do października. Jak zakończy się listopad i grudzień jeszcze nie umiem przewidzieć i tu dochodzimy to tej bardziej gorzkiej strony roku 2020.

Dwukrotny lockdown sklepów meblowych w Polsce dał się we znaki szczególnie małym i średnim firmom – lockdown w Europie dołożył problemów firmom dużym. U mnie odbiło się to na słabszej sprzedaży niektórych produktów. Ale to wszystko da się odrobić, naprawić, rozwiązać.

Naprawić się nie da braku bliskich osób. Nie da się zaprzeczyć śmiertelnemu żniwu jakie zebrała pandemia. Już prawie myślałem, że żyjąc na wsi, z dala od tłumów, autobusów, metra, pociągów jesteśmy bezpieczni. Wtedy przyszedł cios z niespodziewanej strony. Walkę z koronawirusem przegrał śp. dr inż. Marek Adamowicz – wieloletni dyrektor Izby meblowej, przez wiele lat mój nauczyciel branży meblarskiej. To pod jego okiem wykonywałem pierwsze projekty dla branży meblarskiej. To jemu zawdzięczam zamiłowanie do Polskich Mebli. Drogi Marku, dziękuję za wszystko. Będzie mi Ciebie brakowało.

Bądźcie bezpieczni. Spędźcie świąteczny czas na refleksji nad tym co jest naprawdę ważne. Cieszcie się życiem, rodziną. Reszta się ułoży. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!